>
  Napisz do nas! Ustaw stronę startową Dodaj do Ulubionych!
       
 

zmiana lakieru w 1303 Maria

Wstępny demontaż. Już na początku robót widać pierwsze ogniska korozji w charakterystycznych miejscach (pryszcze pod wlotem wentylacyjnym za tylną szybą, drobne purchle na rynienkach, ślady korozji na progach), ale póki co nie ma tragedii, w końcu ten samochód był remontowany niecałe 5 lat temu. Przy okazji dowiaduję się, że kilka elementów nie jest zdatnych do ponownego montażu. Lampy tylne przy odkręcaniu rozsypały się w mak. Fakt, że poprzednik do ich reanimacji prawdopodobnie zastosował „wszystkopotrafiący” klej typu kropelka i to było dla nich zgubne.

10
11
12
13
14
15
5
6
7
8
9