Do porządku doprowadziłem głowice,
blok, wał, korbowody, tłoki, klawiatury, pompę paliwa i całą resztę podzespołów.
Cylindry przehonowałem, natomiast całe oblachowanie silnika wypiaskowałem,
troszkę przerobiłem i oddałem do malowania proszkowego. Wszystko po pierwszych
zabiegach większość elementów wyglądała jak nowe.