22.09.2011 Ocena stanu faktycznego po demontażu
Przy okazji demontażu staram się oczyścić wstępnie
karoserię w miejscach newralgicznych, by ocenić jej
faktyczny stan. Ogólnie nie ma tragedii, co prawda
jest wiele miejsc wymagających naprawy jednak w
porównaniu z moim poprzednim garbusem ten jest
naprawdę „zdrowy”. Wszystkie elementy, których w
poprzedniku nie było ze względu na pieczołowitą
pracę korozji, w tym egzemplarzu zachowały się w
dobrej formie. W całości jest ścianka grodziowa,
kosz koła zapasowego, przednie i tylne nadkola,
trójkąty pod tylną kanapą, klapa przednia, kielichy
przedniego zawieszenia, przednie ćwiartki, pas tylny
oraz przednie błotniki, w których do wymiany są
kosze na lampy. Do tego wymienione zostały całkiem
niedawno kanały grzewcze. Podłoga ma zdrowe płaty a
stan samolotu nie wygląda na oko źle. Będzie to
solidny element do oddania w dobre ręce. Zawiało
optymizmem.
|